Jak każdy hipochondryk idący do lekarza dokładnie wie, co mu dolega, tak osoba prowadząca swoją własną stronę zna mocne i słabe strony swojego serwisu. Ale czy na pewno? Tak to już bywa, że bardzo rzadko zdarza się krytyczne spojrzenie na swoje dzieło życia, błędy pojawiają się dopiero, gdy spojrzy na nie obiektywnym okiem osoba z zewnątrz. Jednym z takich etapów jest rozpoczęcie pozycjonowania, czyli próba zaistnienia w najpopularniejszych wyszukiwarkach internetowych takich jak Google czy Bing. Gdy podejmiesz decyzję, że już czas podbić świat i udasz się do specjalisty SEO, z pewnością zacznie on od doboru odpowiednich słów kluczowych oraz szeroko rozumianych prac w zakresie Twojego portalu zwanych potocznie optymalizacją. Co powinniśmy wiedzieć zanim wybierzemy się na rozmowę ze specjalistą SEO, żeby nie wyjść na totalnego laika, któremu można wszystko wcisnąć.
Niezależnie od tego czy jesteś właścicielem bloga, sklepu internetowego, czy serwisu społecznościowego, do rozpoczęcia pozycjonowania będziesz potrzebował fraz kluczowych. Są to tematycznie powiązane słowa lub ciągi słów, dzięki którym potencjalni klienci trafią do Twojego serwisu. Tak zwane keywords najlepiej dobierać w taki sam sposób jak potencjalni użytkownicy wpisaliby je w wyszukiwarkę internetową. Najprostszy sposób to wypisanie wszystkich słów, które przychodzą Ci na myśl, gdy myślisz o swojej stronie. Od nazwy firmy, produktu czy usługi, aż po unikalne słowa związane z działalnością, którą prowadzisz. Tak stworzoną listę warto wzbogacić również o słowa napisane błędnie. Literówki często zdarzają się przy wpisywaniu zapytań w wyszukiwarkę i na taki wariant trzeba być po prostu przygotowanym.
Ponieważ jednak pozycjonowanie każdego ze słów to konkretny koszt, konieczne jest oddzielenie ziarna od plew. Można to porównać do zabawy w „Familiadę”, czyli sprawdzenie ile osób faktycznie wpisuje dane hasło czy frazę poszukując tego, co oferujesz. Może się bowiem okazać, że doskonale wypozycjonujesz swój serwis pod frazę „X”, ale nie przeniesie się to w żaden sposób na Twój biznes, gdyż mało kto będzie z tej frazy korzystał. Pomocne może być tu skorzystanie z narzędzi ogólnie dostępnych takich jak adwords, wordtracker czy innych, które z łatwością znajdziesz w sieci. Im dokładniej dobierzesz słowa kluczowe, tym bardziej sprofilowane osoby trafią na stronę i tym większe korzyści przyniosą. Czy Twój dobór był słuszny? Zawsze możesz to sprawdzać, korzystając ze statystyk takich jak Analytics, czy Stat4u. Ta wiedza jest niezbędna przed pierwszą wizyta u pozycjonera, gdyż bez niej możemy za pozycjonowanie naszego serwisu po prostu najzwyczajniej w świecie przepłacić.
Oddzielną sprawą jest kwestia optymalizacji, czyli czynności, które należy wykonać na samej stronie internetowej, tak by zarówno użytkownicy, jak i roboty wyszukiwarek dobrze ją oceniły. Nie chodzi tu o walory artystyczne wykorzystanych zdjęć, lecz o zgodność z kryteriami, które stanowią podstawę działań robotów wyszukiwarek. By nieco uprościć sobie pracę, można skorzystać z programów, które wskażą nam miejsca istotne do optymalizacji. Są to skrypty umieszczone na stronach internetowych np. seoptimer, czy opcje wpięte do popularnych wtyczek przeglądarek, np. seoquake (diagnosis).
ABC optymalizacji
Jak głosi powiedzenie znane chyba przez wszystkie osoby związane z internetem: content is king. W optymalizacji strony internetowej to on odgrywa główne rolę. Jest kilka wyznaczników mówiących, jak powinien wyglądać tekst na stronie:
- Podstawą jest to, by był zrozumiały dla ludzi, liczy się jego struktura, zawarte w nim informacje ułożone w sposób który przyswajalny jest dla statystycznego internauty.
- Powinien mieć odpowiednią długość w stosunku to kodu HTML – im wyższy stosunek, tym lepiej. Minimalne wartości to 15–20%.
- Koniecznie muszą być zawarte słowa kluczowe, na które chcemy pozycjonować naszą stronę. Należy jednak pamiętać, by tekst nie był nimi przesycony, gdyż wtedy strona może zostać zakwalifikowana jako spam.
Kolejnym krokiem jest optymalizacja samego kodu strony:
- Uporządkowanie nagłówków, najlepiej stosować drzewiastą strukturę której pniem będzie znacznik <H1>.
- Dobrze skonstruowane title i meta znaczniki, zawierające słowa kluczowe ważne dla naszej strony. Istotne jest, by były unikalne dla każdej z podstroi.
- Właściwie opisane zdjęcia – głównie należy pamiętać o artybutach ALT, nagminnie pomijanych przez webmasterów.
- Rich snippets (znaczniki kodu html wskazujące na ściśle określone dane, które zostaną wyświetlone w wynikach wyszukiwania), dzięki którym będziemy bardziej widoczni w wynikach wyszukiwania.
Warto zwrócić uwagę nawet na najmniej istotne szczegóły takich prostych audytów, gdyż dopiero sumaryczny wynik daje nam końcowy efekt w postaci pozycji strony.
Mapa strony, czyli tzw. Sitemap również jest przydatnym elementem pomagającym nam w indeksowaniu witryny. To przecież dzięki niej wskazujemy robotom, które treści na stronie są istotne, które zmieniają się częściej i wreszcie, które mają największą wartość merytoryczną.
Powyżej przedstawiono zaledwie zarys tego, co nazywamy pozycjonowaniem i optymalizacją. Osobiście odradzam pokusę stwierdzenia: skoro to takie jasne i proste, najlepiej zrobię to sam. Podstawowa wiedza do tego, by móc porozmawiać z pozycjonerem, a samodzielne pozycjonowanie, to w praktyce – mimo wszystko – dość odlegle od siebie etapy wtajemniczenia SEO.