Pytanie blondynki z reklamy wyświetlanej dawno temu w telewizji zna pewnie każdy. Patrząc jednak z perspektywy dzisiejszego SEO, nabiera ono sensu i nie chodzi w tym momencie o kolor włosów, lecz o sposoby rozliczania się agencji SEO z ich klientami.
Pierwszy sposób rozliczania się z agencją SEO to płacenie za efekt. Polega on na tym, iż firma pozycjonująca otrzymuje wynagrodzenie za uzyskanie odpowiedniej pozycji w wynikach wyszukiwania. Oczywiście im strona znajduje się wyżej w wynikach wyszukiwania, tym na konto pozycjonera trafia większa kwota.
Mimo że ta opcja jest najbardziej popularna, dobre agencje odchodzą od jej stosowania. Spowodowane jest to kredytowaniem początkowych działań SEO oraz coraz to mniejszą lojalnością nowych klientów. Patrząc od strony klienta agencji, ten sposób rozliczania się w perspektywie większej liczby fraz okazuje się dość dużym wydatkiem. Warto więc wcześniej zastanowić się, czy faktycznie takie działania się opłacają w dłuższej perspektywie.
Równie popularnym sposobem rozliczania się za pozycjonowanie jest abonament. Firma otrzymuje stałą kwotę, dzięki której wykonuje dziania promujące stronę klienta. Abonament ustalony w umowie zapewnia agencji SEO środki na wykonanie założonych działań w rozbudowanym zakresie. Na naszym rynku ten model nie ma zbyt wielu zwolenników wśród klientów, głównie przez strach przed nieuczciwymi kontrahentami. Ufając jednak swojemu pozycjonerowi, śmiało możesz rozliczać się w ten sposób. Za całe działania promocyjne zapłacisz relatywnie niewiele, a efekty, które uzyskasz, mogą okazać się bardziej stabilne. Osiągniesz to dzięki temu, że pozycjoner nie będzie za wszelką cenę starał się wbić szybko w najlepsze pozycje.
Ofertę abonamentu śmiało polecić można do pozycjonowania szerokiego wachlarza słów kluczowych o różnej konkurencyjności. Abonament to idealne rozwiązanie dla sklepów oraz wielotematycznych serwisów internetowych.
Abonament + premia rozlicznie można nazwać złotym środkiem. Pozycjoner działa nie kredytując prac nad stroną, klient większe koszty ponosi dopiero, gdy osiągnie zadowalające pozycje i sam zacznie zarabiać. Każdy szanujący się pozycjoner powinien mieć w swoim cenniku możliwość takiej współpracy. Z jednej strony daje ona mu stały dochód, a z drugiej zaś jest wentylem bezpieczeństwa dla jego klienta, który nie inwestuje dużych środków w działanie, które może się udać, ale niekoniecznie musi.
Warto jednak dodać, że proces pozycjonowania jest działaniem długoterminowym i w perspektywie czasu nakłady poniesione na ten cel okazują się mniejsze, niż na inne działania związane z reklamą internetową przy zachowaniu podobnego poziomu ROI.
Nieważne, który ze sposobów rozliczenia wybierzesz, ważne aby między stronami została podpisana umowa ściśle określająca warunki waszej współpracy. Warto w niej zawrzeć również informacje o sposobach prac nad stroną oraz przybliżone terminy osiągnięcia zakładanych celów. W razie konieczności pytaj swojego pozycjonera o wszystkie intrygujące cię kwestie. Lepie byś w jego oczach wyglądał na blondynkę, niż nieświadomie płacił za frazy, które nie wniosą nic konstruktywnego do twojego biznesu.